czwartek, 31 sierpnia 2017

5 najczęstszych błędów pracowników w Internecie

Na pewno znasz kilka historii o ludziach, którzy stracili pracę po opublikowaniu w mediach społecznościowych czegoś (wpisu, zdjęcia, mema), co wyprowadziło z równowagi ich przełożonych. Kłopoty mieli nie tylko oni, ale także firma.

Polityka komunikacji w Internecie nie uchroni firmy przed wszystkimi wpadkami pracowników online. Kluczem do skutecznej prewencji jest opracowanie listy potencjalnych zagrożeń opisującej co może się zdarzyć.

Oto 5 najczęstszych błędów pracowników, które wywołują kryzysy online:

1. Zniesławienie

Policz do dziesięciu zanim skrytykujesz, obrazisz lub narazisz na utratę zaufania swojego pracodawcę lub współpracownika. Jeśli napiszesz coś, co może zobaczyć więcej niż jedna osoba, która uzna Twój komentarz za obraźliwy, możesz mieć duże kłopoty. Jedyną obroną w takiej sytuacji jest udowodnienie, że powiedziałeś prawdę i JEDNOCZEŚNIE zrobiłeś to w publicznym interesie.

Pamiętaj także, że:

  • Nie musisz być autorem obraźliwego wpisu, żeby mieć kłopoty. Wystarczy, że udostępnisz na swoim profilu szkalujący wpis innej osoby.
  • Jeśli ktoś oznaczy Ciebie w obraźliwym wpisie (dowód, że o nim wiesz), też możesz być pociągnięty do odpowiedzialności jeżeli nie próbowałeś się od niego odciąć.
  • Podobne kłopoty możesz mieć za publikację serii wpisów uznanych za obraźliwe poprzez kontekst w jakim się pojawiły (osobno nie są obraźliwe, ale mogą być tak odebrane jeśli pojawią w określonej sekwencji).
  • Nieważne ile osób widziało obelżywy wpis. Wystarczy, że pojawił się w domenie publicznej.

2. Nękanie

Nękanie w Internecie występuje w wielu formach. To może być ośmieszanie, znieważanie, poniżanie – wszystko co zmierza do naruszenia czyjeś godności. To także "mowa nienawiści" rozumiana jako wypowiedź, gest lub zachowanie, które zmierza do wywołania agresji wobec krytykowanej osoby lub grupy lub jej zastraszenia.

3. Nadużycie zaufania

Jako pracownik masz zakaz ujawniania firmowych tajemnic. Jeśli świadomie i celowo złamiesz tę zasadę w Internecie, możesz mieć za to sprawę w sądzie. Każda wzmianka online o tym, co się dzieje w firmie (nowy produkt, nowa usługa, nowy kontrakt) a także o jej klientach może być interpretowana jako ujawnienie firmowego sekretu.

4. Naruszenie praw autorskich

Jeśli publikujesz online, zdjęcia, ilustracje, wideo bez zgody autora, łamiesz prawo i ryzykujesz utratę reputacji. Zapoznaj się z przepisami regulującymi zasady korzystania z firmowych materiałów. Niektóre firmy traktują wszystko co pracownik wytworzy w godzinach pracy za swoją własność, w tym e-maile i wpisy w mediach społecznościowych.

5. Naruszenie prywatności

Każdy ma prawo do prywatności – także w Internecie. Nie wolno na przykład publikować cudzych danych osobowych. Trzeba jednak pamiętać, że prywatność online jest dosyć dyskusyjna. Na przykład jeśli opublikujesz online jakąś informację o sobie (na przykład numer telefonu lub datę urodzenia), ta informacja przestaje być informacją prywatną.

Konkluzja

To nie wszystkie błędy jakie pracownicy popełniają w Internecie. Mogę jeszcze dodać pisanie online o prywatnych sprawach w godzinach pracy, krytykowanie konkurencji, publikowanie zdjęć z firmowych imprez, na których było za dużo alkoholu, itd.

Ważna jest edukacja pracowników o zagrożeniach online. Chodzi o to, żeby "drobny błąd" nie zniszczył reputacji firmy i nie zrujnował jej finansowo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz