Nie ma zgody kiedy blogerzy dyskutują czy i jak długość wpisu wpływa na jego popularność wśród czytelników. Ja też nie znam odpowiedzi na to pytanie.
Moim zdaniem o atrakcyjności wpisu bardziej decyduje temat, kategoria bloga i profil grupy czytelniczej. A długość?
Artykuł powinien być jak minispódniczka – nie za krótki, bo to obraża dobre obyczaje i nie za długi, bo zamiast przyjemności mamy ziewnięcie :-)
Krótko, średnio i długo
Mówiąc o długości możemy podzielić wpisy na trzy grupy: krótkie, średnie i długie.
1. Krótkie. (350–500 słów) Wielu blogerów woli pisać mniej i częściej – stąd konkurencja w tej grupie jest ogromna. Dłuższe wpisy są mniej popularne, więc łatwiej zdobyć dobre miejsce w wynikach wyszukiwarek.
2. Średnie. (500–1,000 słów) Większość moich wpisów kilka lat temu regularnie przekraczała 1000 słów. Potem powoli kurczyły się do tysiąca. Ten artykuł ma 539 wyrazów. Nie wiem czy widać, ale starałem się, żeby nie było o słowo za dużo.
3. Długie. (Ponad 1,000 słów) Może to dziwne, ale moje najdłuższe wpisy należą do najbardziej popularnych i najczęściej czytanych :-)
Każdy kryzys online zaczyna się lokalnie. Nie każdy kończy się globalnie. Tel. 77 441 40 14.
piątek, 30 września 2011
Czy długość się liczy? Długość wpisu na blogu
Kategorie:
blog,
bloger,
social media
Ekspert zarządzania komunikacją kryzysową, konsultant public relations, trener medialny. Autor ponad 1,700 artykułów o PR, zarządzaniu ryzykiem i kryzysem, strategicznej komunikacji kryzysowej, komunikacji online, relacjach z mediami, wystąpieniach publicznych i pisaniu informacji prasowych. W poprzednim życiu poławiacz pereł. Nie lubi miejsca w samolocie daleko od wyjścia. Ulubiona książka: właśnie ją czyta :-)
wtorek, 27 września 2011
11 rzeczy, których nie lubi konsultant mediów społecznościowych
Niektórzy fantazjują, że konsultant mediów społecznościowych łatwo zarabia duże pieniądze – nie wiedzą, że to jedno z najbardziej absorbujących i stresujących zajęć na świecie.
Honorarium jakie otrzymuje konsultant mediów społecznościowych – za godziny i wysiłek włożony w komunikację online – jest niskie w porównaniu do wielu innych profesji.
Oto 11 rzeczy, których nie lubi konsultant mediów społecznościowych:
1. Tempo pracy często zapiera dech w piersiach.
Twoja wiedza o mediach społecznościowych, kontakty i publikowane materiały szybko się starzeją – wszystko wymaga częstej i systematycznej aktualizacji. Jeśli wypadniesz z obiegu na miesiąc lub dwa, przez przypadek lub z własnej woli, przeoczysz kilka znaczących nowinek – nie jesteś już tak dobry jak wcześniej.
Honorarium jakie otrzymuje konsultant mediów społecznościowych – za godziny i wysiłek włożony w komunikację online – jest niskie w porównaniu do wielu innych profesji.
Oto 11 rzeczy, których nie lubi konsultant mediów społecznościowych:
1. Tempo pracy często zapiera dech w piersiach.
Twoja wiedza o mediach społecznościowych, kontakty i publikowane materiały szybko się starzeją – wszystko wymaga częstej i systematycznej aktualizacji. Jeśli wypadniesz z obiegu na miesiąc lub dwa, przez przypadek lub z własnej woli, przeoczysz kilka znaczących nowinek – nie jesteś już tak dobry jak wcześniej.
Kategorie:
ekspert,
komunikacja,
online
Ekspert zarządzania komunikacją kryzysową, konsultant public relations, trener medialny. Autor ponad 1,700 artykułów o PR, zarządzaniu ryzykiem i kryzysem, strategicznej komunikacji kryzysowej, komunikacji online, relacjach z mediami, wystąpieniach publicznych i pisaniu informacji prasowych. W poprzednim życiu poławiacz pereł. Nie lubi miejsca w samolocie daleko od wyjścia. Ulubiona książka: właśnie ją czyta :-)
wtorek, 20 września 2011
Jak opracować politykę komunikacji w mediach społecznościowych
Uważasz, że Twoja firma nie potrzebuje polityki medialnej w serwisach społecznościowych?
Proszę – przemyśl to!
Nawet organizacja, która nie działa w mediach społecznościowych też musi opracować taką politykę.
Prawda jest taka, że Twoi pracownicy są aktywni na wielu portalach społecznościowych, a Ty nic o tym nie wiesz. Dlatego każda organizacja zatrudniająca więcej niż jednego pracownika powinna mieć politykę medialną w serwisach społecznościowych, która - jak parasol - będzie chronić pracowników i firmę.
Zasady komunikacji w mediach społecznościowych można podzielić na trzy główne kategorie: 1. pracownicy jako przedstawiciele firmy, 2. interakcje z klientami i opinią publiczną, 3. komunikacja online poza godzinami pracy.
Oto 17 punktów z pytaniami, które pomogą opisać treść polityki medialnej organizacji.
I. Pracownicy mogą reprezentować firmę online jako jej adwokaci, doradcy techniczni lub eksperci branżowi.
Jak pracownicy powinni zachowywać się na platformach społecznościowych?
Proszę – przemyśl to!
Nawet organizacja, która nie działa w mediach społecznościowych też musi opracować taką politykę.
Prawda jest taka, że Twoi pracownicy są aktywni na wielu portalach społecznościowych, a Ty nic o tym nie wiesz. Dlatego każda organizacja zatrudniająca więcej niż jednego pracownika powinna mieć politykę medialną w serwisach społecznościowych, która - jak parasol - będzie chronić pracowników i firmę.
Zasady komunikacji w mediach społecznościowych można podzielić na trzy główne kategorie: 1. pracownicy jako przedstawiciele firmy, 2. interakcje z klientami i opinią publiczną, 3. komunikacja online poza godzinami pracy.
Oto 17 punktów z pytaniami, które pomogą opisać treść polityki medialnej organizacji.
I. Pracownicy mogą reprezentować firmę online jako jej adwokaci, doradcy techniczni lub eksperci branżowi.
Jak pracownicy powinni zachowywać się na platformach społecznościowych?
Kategorie:
media,
polityka medialna,
social media
Ekspert zarządzania komunikacją kryzysową, konsultant public relations, trener medialny. Autor ponad 1,700 artykułów o PR, zarządzaniu ryzykiem i kryzysem, strategicznej komunikacji kryzysowej, komunikacji online, relacjach z mediami, wystąpieniach publicznych i pisaniu informacji prasowych. W poprzednim życiu poławiacz pereł. Nie lubi miejsca w samolocie daleko od wyjścia. Ulubiona książka: właśnie ją czyta :-)
sobota, 10 września 2011
Czego nauczyło mnie pisanie bloga
Kiedy zaczynałem pisać blog Kryzys Online 30 sierpnia 2010 roku nie miałem zielonego pojęcia w co się pakuję. Ponieważ to setny wpis na blogu, pozwalam sobie opowiedzieć czego się w tym czasie nauczyłem.
Miała być książka
Wpisy na blogu miału być szkicem książki o roboczym tytule "TERAZ – Zarządzanie kryzysem online". Tydzień po napisaniu pierwszego rozdziału zorientowałem się, że porywam się z motyką na słońce. Rozmowa z wydawcą ostudziła mój zapał – tyle się pisze na ten temat! Zacząłem częściej czytać blogi innych autorów piszących o komunikacji online. Blog czy książka – kalkulowałem wszystkie plusy i minusy.
Blog nie czeka na czytelnika jak książka na półce w księgarni lub bibliotece – to żywy, dynamiczny organizm. Blog pozwala na więcej – mogę pisać nie tylko o sticte zarządzaniu kryzysem w Internecie (bo tak chce wydawca), ale komentować inne aspekty komunikacji online. Blog nie wie co to znaczy czekać na "nowe wydanie". I co najważniejsze, na blogu można porozmawiać z czytelnikami.
Miała być książka
Wpisy na blogu miału być szkicem książki o roboczym tytule "TERAZ – Zarządzanie kryzysem online". Tydzień po napisaniu pierwszego rozdziału zorientowałem się, że porywam się z motyką na słońce. Rozmowa z wydawcą ostudziła mój zapał – tyle się pisze na ten temat! Zacząłem częściej czytać blogi innych autorów piszących o komunikacji online. Blog czy książka – kalkulowałem wszystkie plusy i minusy.
Blog nie czeka na czytelnika jak książka na półce w księgarni lub bibliotece – to żywy, dynamiczny organizm. Blog pozwala na więcej – mogę pisać nie tylko o sticte zarządzaniu kryzysem w Internecie (bo tak chce wydawca), ale komentować inne aspekty komunikacji online. Blog nie wie co to znaczy czekać na "nowe wydanie". I co najważniejsze, na blogu można porozmawiać z czytelnikami.
Ekspert zarządzania komunikacją kryzysową, konsultant public relations, trener medialny. Autor ponad 1,700 artykułów o PR, zarządzaniu ryzykiem i kryzysem, strategicznej komunikacji kryzysowej, komunikacji online, relacjach z mediami, wystąpieniach publicznych i pisaniu informacji prasowych. W poprzednim życiu poławiacz pereł. Nie lubi miejsca w samolocie daleko od wyjścia. Ulubiona książka: właśnie ją czyta :-)
poniedziałek, 5 września 2011
20 nieformalnych definicji blogowania
Czym jest blog? Dlaczego ludzie piszą blogi? Kto powinien blogować (dziennikarze, praktycy PR, szefowie firm, politycy, nauczyciele, naukowcy, hobbyści, marzyciele)? Czy na blogowaniu można zarabiać? Czy blogi zrewolucjonizowały komunikację?
Oto 20 nieformalnych definicji blogowania. Nie traktuj ich ze śmiertelną powagą. Niech to będzie punkt wyjściowy do dyskusji o pisaniu firmowego bloga lub strategii komunikacji online.
Blogowanie to:
1. Forma autentycznej i bezkompromisowej autoekspresji.
2. Narzędzie do natychmiastowej publikacji tekstu.
3. Dziennik online z często aktualizowaną treścią.
Oto 20 nieformalnych definicji blogowania. Nie traktuj ich ze śmiertelną powagą. Niech to będzie punkt wyjściowy do dyskusji o pisaniu firmowego bloga lub strategii komunikacji online.
Blogowanie to:
1. Forma autentycznej i bezkompromisowej autoekspresji.
2. Narzędzie do natychmiastowej publikacji tekstu.
3. Dziennik online z często aktualizowaną treścią.
Kategorie:
blog,
bloger,
social media
Ekspert zarządzania komunikacją kryzysową, konsultant public relations, trener medialny. Autor ponad 1,700 artykułów o PR, zarządzaniu ryzykiem i kryzysem, strategicznej komunikacji kryzysowej, komunikacji online, relacjach z mediami, wystąpieniach publicznych i pisaniu informacji prasowych. W poprzednim życiu poławiacz pereł. Nie lubi miejsca w samolocie daleko od wyjścia. Ulubiona książka: właśnie ją czyta :-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)