Co zatem żonglerka ma wspólnego z zarządzaniem reputacją? Dużo, bardzo dużo.
Oto cytat z bloga Godina:
Rzucanie jest ważniejsze od łapania. Jeśli jesteś dobry w rzucaniu, łapanie przychodzi samo. Akcja ratownicza jest mniej ważna od działań prewencyjnych.
W zarządzaniu reputacją online ratunek jest mniej ważny od prewencji. Filozofia działania polegająca na dostarczaniu produktów i/lub usług najwyższej jakości (rzucanie) wyrobi Ci znakomitą reputację i ułatwi rozwiązywanie problemów (łapanie).
Druga uwaga z cytowanego tekstu Godina:
W żonglowaniu liczy się spadanie. Cała magia obserwowania żonglera sprowadza się do ryzyka, że coś upadnie. Bez ryzyka upadku, żonglowanie jest raczej nudne. Nie przesadzaj z perfekcją, szczególnie kiedy przeszkadza w zrobieniu czegoś ciekawego.
Wszyscy jesteśmy omylni i popełniamy błędy. Taka nasza natura. Niektóre pomyłki bywają rozdmuchane do niebotycznych rozmiarów. Ale inne jakoś dziwnie przechodzą prawie niezauważone.
Chwila nieuwagi i bum
Każdy ma reputację online. Jeśli nie wierzysz wpisz swoje nazwisko do wyszukiwarki Google. Każda reputacja ma swoją piętę Achillesa. Toyota ma swój słaby punkt. Promy kosmiczne mają słabe punkty. Osama bin Laden też miał słaby punkt.
Jaki jest słaby punkt żonglera i eksperta zarządzania kryzysem? Dekoncentracja!
Wyobraź sobie żonglera, który na moment stracił koncentrację – na grawitację nie ma siły, coś musi upaść. Tak samo jest z reputacją. Wystarczy, że na moment odwrócisz wzrok i Twoje dobre imię nagle ląduje w błocie.
Zarządzanie reputacją to nie przedstawienie cyrkowe. Nikt w Internecie nie może zabezpieczyć się na 100% przed kryzysem. Ale systematyczne i konsekwentne budowanie marki zmniejsza koszty ewentualnego kryzysu. Ci, którzy wierzą w Ciebie i jakość Twoich produktów i/lub usług zanim dadzą wiarę krytycznym komentarzom sprawdzą dokładnie czy są prawdziwe.
Prewencja i koncentracja
W procesie zarządzania reputacją liczy się budowanie mocnej marki wszędzie tam gdzie widać Twoją aktywność – dotyczy to wyników w wyszukiwarkach, serwisów społecznościowych i własnych witryn WWW. Jeśli pracujesz nad reputacją od pierwszego dnia działalności, zmniejszasz ryzyko przypadkowego wypadku, na przykład, że sfrustrowany pracownik lub niezadowolony klient rozpocznie krucjatę w Internecie.
Jak w żonglerce, w zarządzaniu reputacją online potrzebne jest skupienie i stała koncentracja nad każdym ruchem – od tego jak rzucisz baton zależy czy i w jakim stylu go złapiesz.
Rzucanie (prewencja) i łapanie (akcja ratownicza) to dwa elementy tego samego przedstawienia. Widzowie nie mogą (i nie chcą) wykluczyć pomyłki żonglera, ale szacunkiem darzą i nagradzają brawami tylko tych, którym nic nie upadnie.
Kiedy zarządzasz swoją reputacją online na czym się skupiasz: na rzucaniu czy łapaniu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz